środa, 3 sierpnia 2011

Bajarka nieobecna

Przykro nam poinformować, że wszelkie dostępne Bajarki zostały w piątek oddelegowane do innych zajęć...
Przepraszamy. Zwarte grupki Bajkolubnych można umawiać na inne, konkretne terminy po zgłoszeniu popytu w Muzeum.

poniedziałek, 1 sierpnia 2011

Koszmar obecnego lata

Ocieplenie? I to globalne? Udał się dowcip. Dobrze, że zdruzgotani przedstawiciele branż gastronomiczno-hotelowych nie kleją w pośpiechu kopert z wąglikiem dla szanownych naukowców. Za oknem szaro-bura zupa i nawet pisać, a co dopiero działać się nie chce. Jedynymi turystami zmierzającymi w nasze strony jest złota polska młodzież, posiadająca generowaną wiekiem umiejętność przetrwania letniej melancholii. Mają swoje sposoby i niech im się na tych Dębkach, czy w innej Karwi wiedzie. My, autochtoni, machamy załzawioną chustką na pożegnanie resztkom wytrwałych. I opalamy się, wyłapując pojedyncze promienie kapryśnego słońca.

Wieści z radia SWR każą mi jednak pochylić się nad klawiaturą. Dziś setna rocznica śmierci Konrada Dudena, ojca niemieckich leksykonów, guru studentów germanistyki, mistrza niepowtarzalnego Bastiana Sicka, autora książek o wymierającym dopełniaczu (Dativ ist dem Genitiv sein Tod:)). Z tej okazji można sprawdzić się w teście gramatycznym radia SWR, czy też dla wprawy w teście Bastiana S.
http://www.bastiansick.de/quiz/quiz-01





Uwaga: można tym działaniem ostatecznie zepsuć sobie humor, lub też popaść w wisielczy nastrój. Zachęcam do rozwiązywania zadań z solidną dawką witaminy D pod ręką.

Dla poprawy nastroju: w piątek, 5go sierpnia ostatnie Spotkanie z Bajarką (czy ja napisałam: dla poprawy?:)). Nie zapomnijcie, godzina 17:00 w podziemiach Zamku w Krokowej (może kiedy znajdziemy się w miejscu, gdzie jest jeszcze ciemniej, powrót na szaro-burą powierzchnię nastroi nas przyjaźniej do świata?)

I jeszcze z ostatniej chwili: dzięki miłej współpracy ze Zrzeszeniem Kaszubsko-Pomorskim i nieocenioną Panią Ewą, od dzisiaj w Muzeum możemy podziwiać małą wystawkę szkół haftu kaszubskiego!

Dla optymistów na odwyku, włączcie SWR - ja zaczynam czuć pierwsze symptomy pogody ducha:)

Pa!